A to kilka fotek na osłodę wieczoru... Jak widać było... strasznie:):):)
Strasznie dużo zdjęć Zuzi, bo strasznie chciała pozować... i straszniście straszny tej mój Rambo z lizakiem i wąsem, bo nie za bardzo przejmował się swoją rolą... Hm, ważne, że było wesoło:)
Przebrania czaderskie, ale kościotrupia panienka wymiata! :)
OdpowiedzUsuńDzięki:):):) Najbardziej cieszy mnie to, że nie musiałam kupować żadnego specjalnego kostiumu... poprostu udało mi się dobrze zestawić zwykłe ciuszki:):):)
Usuń