czwartek, 31 października 2013

Wesołe pajączki:)

        Na słowo "Halloween" szaleństwo mnie nie ogarnia, ale nie mam też nic przeciwko takiej formie rozrywki -dla dzieciaków to po prostu świetna okazja do zabawy, przebieranek i bezkarnego jedzenia ukochanych słodyczy:)
        A czym może być Halloween dla nas -rodziców?
Chyba przede wszystkim okazją do beztroskiej zabawy z dzieciakami. Może być to też okazja do przełamania strachu i oswojenia tego, co nie koniecznie jest według dzieci piękne, czy fascynujące..
        My pierwsze kroki do Halloweenowej zabawy poczyniliśmy wczoraj - zainspirowani na Kreatywniku bezczelnie zgapiliśmy pomysł na pająka z papierowego talerzyka i tym oto sposobem wesoła pajęcza familia zamieszkała w naszym domku (a także w domu naszego sąsiada, który razem z moimi dzieciakami dzielnie kleił, malował, wycinał i zszywał).
        Co jest potrzebne do stworzenia takiego pajączka?
Ano, żadne cuda... papierowy talerzyk, farby, klej zszywacz i troszkę kolorowego i białego brystolu.
U nas ze względu na użycie farb plakatowych prace przebiegały troszkę inaczej niż na Kreatywniku.
Najpierw pomalowaliśmy cały talerzyk od spodu na wybrany kolor. Gdy farba schła wzięliśmy się za wycinanie pajęczych odnóży i oczek.
Na połowę obwodu talerzyka przykleiliśmy nóżki, złożyliśmy talerzyki na pół i zszyliśmy zszywaczem.
Na koniec nie zostaje nic innego niż tylko przykleić i wymalować oczka, narysować uśmiechy i cieszyć się stworzonym arcydziełem:):)
        Mój mały sąsiad był z siebie bardzo dumny, zresztą moje maluchy też, aczkolwiek nie obeszło się bez awantury z moim urwisem, ale o tym może innym razem...
Tak czy siak pajączki zamieszkują teraz nasz dom i ciekawie wyglądają z okien salonu na jesienny świat..
Jeden, zielony powędrował do babcinej kuchni:)
        A przy okazji całej tej plastycznej zabawy pogadaliśmy sobie o pająkach.. Ot, tak... czemu się ich boimy, ile mają nóg, czym się żywią, a także o tym, że w tym rejonie, w którym mieszkamy jadowite pająki nie występują (to było szczególnie ważne dla Zuzieńki)..
Zapytałam dzieciaki czy pająki są według nich pożyteczne... stwierdzili, że nie, ale dalej wałkując temat doszliśmy do odmiennych wniosków:)
Zachęcam Was do takiego spędzenia czasu z maluchami, a tu link do Kreatywnika, czyli do źródła naszej inspiracji http://kreatywnik.bloog.pl/id,338687075,title,Halloweenowe-pajaki,index.html











4 komentarze:

  1. Cudnie Wam ta pajęcza rodzina wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komplement i za pomysł:):):) Bez Twojego bloga nie stworzylibyśmy tych uroczych pajęczaków:):):)

      Usuń